á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Violet ucieka z Klejnotu z ukochanym Ashem i przyjaciółką Raven. Ucieczka okazała się o wiele bardziej trudniejsza niż się tego spodziewali. Na każdej ulicy wiszą listy gończe za Ashem i polują na nich Gwardziści.W drodze na Farme pomagają im Lucien, Garnet oraz osoby sprzysieżone z Czarnym Kluczem.Podczas tej podróży możemy bliżej poznać Asha oraz jego rodzinę. (...) Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie postać Garneta który mimo początkowej niechęci zaczyna traktować głównych bohaterów jak przyjaciół. Do tego stopnia ze ma opory wracać do domu na swój własny ślub. W,, Białej róży "bohaterowie poznawają Sil która przewraca życie Violet do góry nogami.Dziewczyna odkrywa w sobie potężne moce i dowiaduje się kim były jej przodkinie. Sprzysiężenie Czarnego Klucza pokłada bardzo duże nadzieje w tym że dzięki Violet zmieni się ich dotychczasowe życie. W połowie książki można się domyślić na czym się skączy...
Kontynuacja,, Klejnot" jest bardzo udana mimo że wątek miłosny zszedł na drugi plan.Książkę bardzo szybko się czyta.Sporo osób porównuje,, Białą róże " do,, Igrzysk śmierci "a okładki mimo że ładne są bardzo podobne do serii,, Rywalki"
Był pomysł,całkiem ciekawa fabuła,nie najgorsi bohaterowie,a mimo to czegoś zabrakło.
Pierwsza część wciągnęła mnie od samego początku.Nie była może idealna,miała swoje spore mankamenty ale czytało się ją na jednym tchu.
Z kolei w kontynuacji nic nie przykuło mojej uwagi na dłużej.
Już po pierwszych rozdziałach okazało się,że każdy jeden problem jaki pojawia się na drodze naszych bohaterów, (...) zostaje rozwiązany w błyskawicznym tempie.Nie było dreszczyku niepokoju,nie dostajemy nawet szansy,żeby zaniepokoić się o bohatera któremu kibicujemy.W pewnym momencie książka robi się przewidywalna,a główna bohaterka lekko irytująca.
Nie można mieć wszystkiego.
Koniec można uznać za jako tako satysfakcjonujący.Mam nadzieje,że w tej część autorka miała na celu uśpić naszą czujność.